Czesc bracia
10.10.2019r
Wróciłem z trasy muzycznej VIA CARPATHIA Camil Voice byłem na krańcu europy gdzie życie biegnie albo wolniej a gdzie indziej szybciej. Można spotkać jeszcze krowy pasące się koło drogi na pastwiskach kozice na skałach stada Baranow pelno owoców na drzewach jabłek granatów pomarańczy gruszek ludzie żyjący tam nie dostrzegają nieraz tego bo Żyją w tym Babilonie i gonitwie za tym przyziemnym bytem. W podroży spotkałem ludzi którzy żyją jeszcze tak jak dawniej jeżdżą na oslach konikach i uprawiających rolę spodobało mi się to mimo tej całej globalizacji i wyścigu szczurów w naszej Europie i na świecie. Myślę ze trzeba się uczyć od nich tego świata bo w kryzysie kiedy skonczy się żywność i padnie Babilon doczesny oni przetrwają . Sprawa Grecji natomiast bo też odwiedziłem jest pięknie ale kryzysowo jednak euro i przepisy uni europejskiej zmieniły Grecję bardzo czy na lepsze sami zobaczcie wg mnie nie raczej upadek i kryzys wartości i gospodarczy. Przy powrocie do polski i w trasie myśle że polska polska jest aktualnie na dobrej pozycji liczą się z nami większości zakamarków świata i Europy myślę Że jest dobrze jeszcze parę lat kryzysu w swiecie upadku wielkich s będziemy rządzić i wyznaczać szlaki będzie bezpieczniej i lepiej myślę że w wielu sferach zycia na teraz to tyle relacji z podróży do następnej razu dzięki do usłyszenia i zobaczenia w mediach internetowych głównie i w realnym życiu.